️ Uwaga! Do 3 lat pozbawienia wolności!
W poprzednim wydaniu newslettera przedstawiłem wstępne uwagi dotyczące odpowiedzialności karnej, która w świetle projektu polskiej ustawy, będzie groziła za nieprzestrzeganie przepisów o ochronie sygnalistów.
Zwróciłem uwagę, że ustawodawca nie przewiduje żadnych sankcji o charakterze administracyjnym, które „zachęcałyby” podmioty do wprowadzenia skutecznych kanałów do zgłaszania nieprawidłowości, a jednocześnie zapewniałyby ochronę osób dokonujących zgłoszenia naruszeń prawa przed działaniami odwetowymi.
Projekt bazuje natomiast na dwóch rodzajach sankcji: szczątkowej i niewystarczającej moim zdaniem sankcji odszkodowawczej oraz na przepisach karnych. Przyjrzymy się tym regulacjom z bliska. 😊
Zaczynamy dzisiejszy odcinek! ⬇
📌 Utrudnienia dokonania zgłoszenia
Pierwszy czyn niedozwolony został wymieniony w art. 56. Zgodnie z jego treścią „Kto utrudnia dokonanie zgłoszenia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.”
Zgodnie z tym przepisem ścigane będzie utrudnianie dokonania zgłoszenia. Brzmienie przepisu pozwala przyjąć, że będzie to przestępstwo powszechne, a dopuścić się go będzie mogła każda osoba zarówno – sam pracodawca i jego pracownik, jak i osoba nie zatrudniona u pracodawcy.
Można pokusić się o stwierdzenie, że czynu tego sprawca będzie mógł się dopuścić w obu postaciach zamiaru – w zamiarze bezpośrednim (kiedy ktoś celowo i umyślnie utrudnia dokonanie zgłoszenia), jak i w zamiarze ewentualnym, tj. gdy ktoś godzi się na to, że może utrudniać dokonanie zgłoszenia poprzez podejmowanie lub nie podejmowanie określonych działań, których skutkiem będzie utrudnienie dokonania zgłoszenia.
Dyskusje wywoła z pewnością kwestia, czy można się dopuścić tego przestępstwa także nieumyślnie, a ponadto, czy istotne z punktu widzenia odpowiedzialności karnej, będzie wystąpienie skutku w postaci takiego utrudnienia dokonania zgłoszenia, że w istocie do zgłoszenia naruszenia nie doszło.
Utrudnianie dokonania zgłoszenie oznacza wszystkie działania, ale i zaniechania, w stosunku do których można będzie powiedzieć, że gdyby one nie wystąpiły, sygnalista mógłby dokonać zgłoszenia wcześniej lub w prostszy sposób.
Mogą to być zarówno działania bezpośrednie, takie jak choćby szantaż czy groźba, ale również działania zniechęcające, polegające chociażby na próbach przekupstwa na przykład możliwością awansu lub otrzymania podwyżki.
📌 Podejmowania działań odwetowych
Innym ściganym karnie zachowaniem będzie wskazane w art. 57 podejmowanie działań odwetowych wobec sygnalisty.
Zgodnie z treścią projektowanego przepisu, „Kto wbrew przepisowi art. 10 podejmuje działania odwetowe wobec osoby, która dokonała zgłoszenia lub ujawnienia publicznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.”
W tym przypadku raczej nie mamy wątpliwości, że będzie to przestępstwo, którego nie będzie można dopuścić się nieumyślnie. Sprawcą czynu będzie mogła być każda osoba, która podejmie się działań o charakterze odwetowym w stosunku do sygnalisty.
📌 Naruszenie obowiązku zachowania poufności tożsamości
I kolejny przepis przewidujący sankcję – „Kto wbrew przepisom art. 30 lub art. 43 narusza obowiązek zachowania poufności tożsamości osoby, która dokonała zgłoszenia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.”
Próba odczytania tego, kto będzie mógł dopuścić się tego przestępstwa, z niewątpliwie nastręczy problemów praktycznych. Warto wskazać, że to przestępstwo będzie mogła popełnić osoba, która narusza obowiązki dotyczące organizacji procesu przyjmowania i rozpatrywania zgłoszeń, a po drugie także osoba, która dopuściła choćby do „wycieku” informacji o tożsamości sygnalisty i ujawniła jego dane osobom nieupoważnionym.
Problem ochrony tożsamości sygnalisty mógłby w tym przypadku zostać przez ustawodawcę lepiej rozwiązany.
I tak, z jednej strony, administracyjnej karze finansowej mógłby podlegać pracodawca za naruszenie, nie tyle obowiązku, co niezapewnienie ochrony tożsamości osoby dokonującej zgłoszenia. Z drugiej strony, odpowiedzialność karną mogłaby ponosić osoba, która dopuściła się utraty poufności tożsamości sygnalisty bądź umyślnie bądź nieumyślnie.
Taka konstrukcja zabezpieczenia ochrony poufności tożsamości osoby dokonującej zgłoszenie miałaby większy sens praktyczny. Postulat ten ma swoje uzasadnienie również z tego względu, że odpowiedzialności karnej może podlegać jedynie określona osoba, której taką odpowiedzialność można przypisać. Problem z jej wskazaniem pojawi się w tych organizacjach, w których działa organ kolegialny np. zarząd spółki lub zarząd spółdzielni mieszkaniowej.
Oceny prawnokarnej nie będzie można zatem dokonywać z perspektywy organu kolegialnego jako całości, ale z perspektywy odpowiedzialności indywidualnej poszczególnych członków zarządu, a to oznacza konieczność wewnętrznego uregulowania zakresu działań i odpowiedzialności poszczególnych członków zarządu.
📌 Brak ustanowienia wewnętrznej procedury zgłaszania naruszeń
Podobnie będzie w przypadku czynu polegającego na nieustanowieniu wewnętrznej procedury zgłaszania naruszeń prawa i podejmowania działań następczych albo ustanowienie jej wbrew obowiązkom, o których mowa w art. 29 projektu ustawy.
Przestępstwa tego będzie się można dopuścić dwojako. Z jednej strony będzie to przestępstwo skutkowe popełnione przez zaniechanie, czyli nie ustanowienie wewnętrznej procedury przyjmowania zgłoszeń. Drugą możliwością będzie sytuacja, w której podmiot ustanawia wewnętrzną procedurę, ale jej treść narusza art. 29 ust. 1.
Wątpliwości może budzić kwestia odpowiedzialności karnej członków zarządu, którzy kolegialnie podjęli uchwałę ustanawiającą w organizacji wewnętrzną procedurę zgłaszania naruszeń.
W tym przypadku zasadnym byłoby zrezygnowanie z sankcji karnej, na rzecz zastosowania jedynie sankcji administracyjnej obciążającej spółka lub inny podmiot, w którym działa kolegialny organ zarządzający.
📌 Dokonanie zgłoszenia lub ujawnienia publicznego nieprawdziwych informacji
Piątym, ostatnim przepisem karnym, który odnajdziemy w projekcie, jest chyba ten budzący najmniej moich wątpliwości.
Mianowicie osoba, która dokonała zgłoszenia lub ujawnienia publicznego nieprawdziwych informacji podlega odpowiedzialności karnej. Sprawcą będzie każda osoba mogąca być uznana za sygnalistę w rozumieniu ustawy, ale która dokonuje zgłoszenia informacji nieprawdziwych.
Będzie to zatem przestępstwo powszechne, którego dopuścić się będzie mógł każdy, jedynie umyślnie w zamiarze bezpośrednim.
Sprawca musi zatem mieć świadomość, że informacje jakie zgłasza są nieprawdziwe.
Jeśli sprawca takiej świadomości nie będzie miał i działał w przekonaniu co do prawdziwości informacji podlegających zgłoszeń.
Interesuje Cię ten temat? Zapraszam do kontaktu.
- Robert Gniezdzia
- +48 600 850 600
- biuro@ochrona-sygnalistow.pl